W przygotowaniu do sezonu należy brać pod uwagę prace nad słabymi stronami naszego ciała i organizmu.    Każdy trener i zawodnik  może, a nawet powinien opracowywać zadania treningowe czy ćwiczenia, których realizowanie będzie prowadziło do osiągnięcia zamierzonego celu.

Planujemy CELE sezonu. Cel powinien być jasny i mierzalny. Np. określ imprezę docelową na której chcesz poprawić czas, miejsce itp. Zakładaj plan min i max. po którym będziesz z siebie zadowolony i dumny. Ale przede wszystkim otrzymasz nową energie( motywację) na resztę sezonu.
Ustal cele treningowe. Cele takie powinny się odnosić do tych cechach które należy poprawić. Tzn, jeśli w wyścigu do którego się przygotowujesz wymagane są jakieś cechy które przyczynia się do osiągnięcia sukcesu to już masz jedną składową. Takich celów może być więcej, dlatego należy ustalić hierarchię ich realizacji. Często cele mogą być powiązane  lub się eliminować. Ale do tego jeszcze wrócimy.
Wszystko co napisałeś powyżej powinieneś zamknąć w czasie. Ustal okresy w których będziesz weryfikował założone cele. Np. sprawdziany terenowe, zawody niższej rangi i wyższej. Dieta i żywienie itp.
Jeśli jest to możliwe, przeanalizuj dotychczasowy dzienniczek treningowy pod kątem objętości( czas poświęcony na trening, intensywności, i czasie rozpoczęcia treningu do nowego sezonu). Ile treningu poświęciłeś w terenie, a ile na szosie? Ile treningu uzupełniającego: biegi, tr. Funkcjonalny, siłowy, basen, techniczny itp. Jak to zrobisz możesz dodać do poprzedniego treningu 10%-15 % objętości oraz rozpisać, kiedy kładłeś największy nacisk na jaką cechę.
Następnie weź kalendarz startowy i ustal wyścig główny oraz o niższym priorytecie. Odpowiedz sobie na pytanie czy sezon dzielisz na dwa szczyty, czy może jedziesz na jeden. Następnie od głównego wyścigu (tydzień) odejmujesz  od 19-24 tygodni pracy np.

Przygotowanie 3-8 tyg. - Adaptacja do wysiłku jaki będziesz podejmował.
Podstawa 9-12 tyg. – Praca nad wytrzymałością, siłą  oraz elementy szybkości na rowerze. Poprawa elementów gibkości i wytrzymałości górnej części ciała.
Rozbudowa 6-9 tyg. – Rozwijanie kondycji ukierunkowanej na określony wyścig – XC lub maraton.
Szczyt 1-2 tyg. – redukcja obciążeń tapering na przemiennie ze startami.
Wyścigi 1-3  tyg.
Okres przejściowy- 1-4 tyg. Aktywny wypoczynek, odpoczynek od roweru i stresu startowego. Coś dla siebie.
Rozbudowa – 2-4 tyg. Powrót do treningu i z elementami które będą występowały w Twojej dalszej części sezonu.
Wyścigi 4-8 tyg.
Okres przejściowy - 4 tyg. Odnowa biologiczna*  

Następnie wyznacz liczbę godzin na trening w tygodniu, miesiącu i roku z uwzględnieniem okresów i zadań które wyznaczyłeś w poszczególnych etapach treningowych. 

Życie biegnie zbyt szybko by pozostawić je przypadkowi. Dlatego warto pobawić się w planowanie. 

Osobiście, uważam iż system 3 tyg. pracy + 1 kompensacji w okresach przygotowawczych oraz rozbudowy jest sprawdzonym sposobem na budowę formy do sezonu. Ale o tym w następnych publikacjach.